Odpowiedz 
Nowa płyta i defilowski rekordzik
Autor Wiadomość
defilader77   Offline
Łojciec Dajrektor
****


Liczba postów: 1,169
Dołączył: Jun 2013
Post: #1
Nowa płyta i defilowski rekordzik
Udało się wszystko na ostatnią chwilę dopiąć przed świętami i nowa płyta mojego projektu muzycznego już jest :)

http://crashendo.fryvolic.pl

W utworze "Say-o-nara" wystąpiło 9 Defilów (+ ukulele, które niestety Defilem nie jest). Nie wiem, czy jest to jakiś rekord, ale jeśli komuś wiadomo o większej ilości Defilów w jednym nagraniu, to proszę o sprostowanie ;)
Udział niektórych jest symboliczny, ale JEST ;)

Na końcu płyty mała niespodziewanka.

Wesołych Świąt i fantastycznego Nowego Roku!


Załączone pliki Miniatury
   
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-12-2014 10:56 przez defilader77.)
19-12-2014 09:20
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
andros   Offline
Użytkownik
*


Liczba postów: 30
Dołączył: May 2014
Post: #2
RE: Nowa płyta i defilowski rekordzik
Świetnie.
Mamy więc kolejny rekord "defilowski".
Moje gratulacje.
19-12-2014 10:03
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
StaCh   Offline
Music man
****


Liczba postów: 2,656
Dołączył: Nov 2014
Post: #3
RE: Nowa płyta i defilowski rekordzik
(19-12-2014 09:20)defilader77 napisał(a):  Udało się wszystko na ostatnią chwilę dopiąć przed świętami i nowa płyta mojego projektu muzycznego już jest :)

http://crashendo.fryvolic.pl

W utworze "Say-o-nara" wystąpiło 9 Defilów (+ ukulele, które niestety Defilem nie jest). Nie wiem, czy jest to jakiś rekord, ale jeśli komuś wiadomo o większej ilości Defilów w jednym nagraniu, to proszę o sprostowanie ;)
Udział niektórych jest symboliczny, ale JEST ;)

Na końcu płyty mała niespodziewanka.

Wesołych Świąt i fantastycznego Nowego Roku!
Mozesz uchylic rabka tajemnicy jak to nagrywasz od strony technicznej?
Masz jakis sprzet wielosladowy/wielokanalowy?
19-12-2014 21:46
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Panek   Offline
Dzień dobry!


Liczba postów: 15
Dołączył: Dec 2014
Post: #4
RE: Nowa płyta i defilowski rekordzik
Bardzo fajnie, co prawda nie moje klimaty, ale rekord niezły :) Ja do następnej sesji w studiu jak będziemy nagrywać jakieś kawałki z okresu 1981-1982 na pewno wykorzystam BasTona.
19-12-2014 22:35
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
defilader77   Offline
Łojciec Dajrektor
****


Liczba postów: 1,169
Dołączył: Jun 2013
Post: #5
RE: Nowa płyta i defilowski rekordzik
StaCh - jeśli chodzi o sprzęt to jak dla mnie niezbędne do pracy są tylko dwa urządzenia - interfejs gitarowy oraz mikrofon pojemnościowy. Odpowiednio do nagrywania elektryków i basu oraz klasyków, akustyków, ukulele itd. Potem do akcji wkracza cały szereg programów komputerowych, z których kluczową rolę odgrywa - tak jak słusznie sugerujesz - coś w rodzaju "wielościeżkowego" rejestratora, ale o nieporównywalnie rozbudowanych możliwościach, ocierających się nawet o zagadnienia masteringu. Ilość kanałów jest w zasadzie ograniczona jedynie mocą komputera i karty dźwiękowej, ja zwykle używam około 20 i to w zupełności wystarcza.
21-12-2014 18:06
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
rzech   Offline
Użytkownik
****


Liczba postów: 1,031
Dołączył: Nov 2012
Post: #6
RE: Nowa płyta i defilowski rekordzik
ale rozwin to
interfejs, mikrofon - ktory? probowales kilka zanim trafiles na najlepszy, czym sie sugerowales wybierajac akurat ten
Programy - jakie ?
21-12-2014 18:17
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
StaCh   Offline
Music man
****


Liczba postów: 2,656
Dołączył: Nov 2014
Post: #7
RE: Nowa płyta i defilowski rekordzik
(21-12-2014 18:06)defilader77 napisał(a):  StaCh - jeśli chodzi o sprzęt to jak dla mnie niezbędne do pracy są tylko dwa urządzenia - interfejs gitarowy oraz mikrofon pojemnościowy. Odpowiednio do nagrywania elektryków i basu oraz klasyków, akustyków, ukulele itd. Potem do akcji wkracza cały szereg programów komputerowych, z których kluczową rolę odgrywa - tak jak słusznie sugerujesz - coś w rodzaju "wielościeżkowego" rejestratora, ale o nieporównywalnie rozbudowanych możliwościach, ocierających się nawet o zagadnienia masteringu. Ilość kanałów jest w zasadzie ograniczona jedynie mocą komputera i karty dźwiękowej, ja zwykle używam około 20 i to w zupełności wystarcza.

Zapytalem bo namowilem dyrektora domu kultury na zakup przetwornika 2 kanalowego Steinberg UR 22 z oprogramowaniem CUBASE AI i wiem jakie to mniej wiecej ma mozliwosci. Wczesniej nagrywalem instrument Kawaii oprogramowaniem Sonar LE przez interfejs EMU.
Ja, jak wiesz, dopiero raczkuje i probuje z looperem ale bede mial dostep do tego Steinberga.
21-12-2014 19:02
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
defilader77   Offline
Łojciec Dajrektor
****


Liczba postów: 1,169
Dołączył: Jun 2013
Post: #8
RE: Nowa płyta i defilowski rekordzik
Jeśli chodzi o interfejs, to jest to Line6 GuitarPort:
http://line6.com/guitarport/
Kupiłem go w 2005 roku. Dziś model ten jest dostępny tylko na allegro, ale oczywiście pojawiło się kilku jego godnych następców. Jak dla mnie zupełnie wystarczający, więc nie gonię za nowinkami.
Zależało mi przede wszystkim na dużej liczbie efektów i możliwości tworzenia własnych. Wybrałem go głównie ze względu na najlepszy stosunek możliwości do ceny (w 2005 roku kosztował coś koło 600 zł.). Jedyna rzecz, do której można się przyczepić - nie działa bez kompa, a więc to raczej zabawka do studia nagrań, wszędzie indziej trzeba targać do niej laptopa.

Mikrofon pojemnościowy - Sinn7 mPod
http://www.djshop.pl/i7358,sinn7,sinn7-m...-mic.html#
Mikrofon ten polecali mi ludzie, którzy używali go do nagrywania partii gitary klasycznej i słuchowisk radiowych, a że był stosunkowo tani (nieco ponad 200 zł.), więc się nie zastanawiałem. I to był strzał w dziesiątkę - nagrywane źródła dźwięku brzmią naturalnie, poziom sygnału do szumu jest więcej niż przyzwoity. Jest to mikrofon wyłącznie na USB, a więc też zabawka wybitnie komputerowa.

Oprogramowanie to tzw. pikuś, każdy znajdzie dla siebie coś, co mu przypasuje. Ja od 20 lat używam trackerów i nikomu normalnemu bym tego nie polecał ;) Po prostu jest to wynik przyzwyczajeń, nawyków i zboczeń oraz zwykłe lenistwo by przestawić się na coś nowocześniejszego. Tak więc obecnie moim ulubionym narzędziem do "składu" wave'ów jest darmowy Open ModPlug Tracker. Do nagrywania wystarczy zwykłe Audacity (też darmowe) lub coś bardziej rozbudowanego, np. jakaś płatna wersja Cool Edit Pro (pewnie są już nowsze softy do tego, ale jak wspominałem jestem software'owym dinozaurem i dobrze mi z tym).
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2014 22:37 przez defilader77.)
21-12-2014 23:35
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
StaCh   Offline
Music man
****


Liczba postów: 2,656
Dołączył: Nov 2014
Post: #9
RE: Nowa płyta i defilowski rekordzik
(21-12-2014 23:35)defilader77 napisał(a):  Jeśli chodzi o interfejs, to jest to Line6 GuitarPort:
http://line6.com/guitarport/
Kupiłem go w 2005 roku. Dziś model ten jest dostępny tylko na allegro, ale oczywiście pojawiło się kilku jego godnych następców. Jak dla mnie w zupełni wystarczający, więc nie gonię za nowinkami.

To ja mam wersje mobilna w postaci sprzetu Digitech - Multiefekt plus Looper.

(21-12-2014 23:35)defilader77 napisał(a):  Do nagrywania wystarczy zwykłe Audacity (też darmowe) lub coś bardziej rozbudowanego, np. jakaś płatna wersja Cool Edit Pro (pewnie są już nowsze softy do tego, ale jak wspominałem jestem software'owym dinozaurem i dobrze mi z tym).
Sprawdze czy Audacity bedzie dzialac na moim sprzecie/systemie (Win98SE) i sprobuje cos nagrac ... :-))
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2014 17:00 przez StaCh.)
22-12-2014 09:14
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Muflon   Offline
ja tu tylko sprzątam
****


Liczba postów: 1,873
Dołączył: Oct 2011
Post: #10
RE: Nowa płyta i defilowski rekordzik
Na 98 pójdzie Cool Edit Pro 2.0.
Późniejsze wersje CEP były już pod marką Adobe Audition. Osobiście używam AA 1.5 i mimo, że nie ma niektórych opcji występujących w nowszych wersjach, bardzo dobrze mi się z nim współpracuje, ma wszystko, czego mi trzeba. A wygląda prawie ganz to samo co Cool Edit.
22-12-2014 12:25
Odwiedź stronę użytkownika Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do: